Roger Federer awansował dziś do trzeciej rundy Wimbledonu. Wygrał szybko, łatwo i przyjemnie z Amerykaninem Sam'em Querrey'em (6:4, 6:2, 6:2). Co Szwajcar przycisnął, to rywal był bez szans. Oddawał mu serwis z błagalnym spojrzeniem: '"proszę, masz go, tylko nie rób mi więcej krzywdy". Typowy mecz bez historii, gdyby nie jedna piłka... zagranie spotkania? Bankowo. Turnieju? Kto wie, łatwo przebić nie będzie:
https://vine.co/v/e15D76aJBWH
https://vine.co/v/e15D76aJBWH
Latka lecą, a Szwajcar dalej bawi się z rywalami. Zwłaszcza na trawie. 8 tytułów w Halle, 7 na Wimbledonie. W przyszłym tygodniu wyrówna ten bilans?
DS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz